Fortaleza - miasto ręcznie haftowanych koronek i kolorowych hamaków
artykuł czytany
28578
razy
Pierwsze kroki po brazylijskiej ziemi (nie licząc lotniska w Sao Paolo) postawiłam w Fortalezie, która przywitała mnie równikowym deszczem. Gdy wyjrzałam z okna hotelu i popatrzyłam na wybrzeże oceanu tonące w strugach ulewy pomyślałam, że jak tak ma wyglądać Brazylia to ja chcę wracać do Polski. A jednak już po kilku dniach zakochałam się nie tylko w tym kolorowym i pięknym kraju ale również w deszczowej w tamte dni Fortalezie.
Fortaleza to piąte pod względem wielkości (2,1 mln mieszkańców) miasto Brazylii (po Sao Paolo, Rio de Janeiro, Salvador i Belo Horizonte). Leży na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego (na poziomie 26,36 m n.p.m.) i jest stolicą regionu Ceara (dokładne położenie to szerokość geograficzna 3:43'02" S i długość geograficzna 38:32'35" W). Panuje tu dość ciepły klimat - średnia temperatura wynosi ok. 27st. C a przeciętna wilgotność ok. 77% (średnie roczne opady wynoszą ok. 1378,3 mm). Niegdyś była to wioska rybacka a obecnie jest to jeden z większych ośrodków handlowych i turystycznych Brazylii. Jej historia sięga 1649 roku kiedy to pod przywództwem Matias'a Beck'a Holendrzy wznieśli fort i nazwali go Shoonenborch. Fort został wzniesiony aby chronić osadników przed Indianami. W 1654 roku Holendrzy zostali wyparci przez Portugalczyków, którzy zajęli fort Shoonenborch zmieniając jego nazwę na Fortaleza de Nossa Senhora da Assunçao (stąd obecna nazwa miasta). W 1799 roku Fortaleza stała się stolicą regionu Ceara, choć jej prawdziwie wielki rozwój rozpoczął się dopiero po 1950 roku. Historię miasta najlepiej można poznać w Museu de Fortaleza mieszczącym się w latarni morskiej Farol do Mucuripe.
Urok Fortalezy leży w jej wyjątkowym połączeniu kolonialnej tradycji i nowoczesności. Przy słynnej Avenida Beira Mar - ciągnącej się wzdłuż Praia do Meireles i Praia de Iracema - królują nowoczesne, wysokie budynki (wiele z nich to hotele, m.in. Holiday Inn) gdy tuż przez nimi, na wybrzeżu, wśród białego piasku leżą Jangadas - tradycyjne drewniane łodzie - czekające na swoich rybaków, którzy zabiorą je aby żeglować po bezmiarze wód oceanu. A na Calcad?o - chodniku przy plaży - lokalni artyści rozstawiają swoje rękodzieła - i nawet targować się nie wypada, gdyż wszystko jest bardzo tanie. Codziennie około godz. 18:30 na początku Avenida Beira Mar rozpoczyna się Feira Noturna, czyli wieczorny market, który jest dużą atrakcją dla turystów. Kupić tam można przepiękne koronki, serwetki, obrusy, robione na szydełku przeróżne bluzeczki, kamizelki i chusty, kolorowe, haftowane hamaki, instrumenty amazońskich Indian, lokalne smakołyki z goiaby (guavy), orzeszki caju (nerkowca) oraz wiele innych wspaniałych rzeczy. Bardzo podobny asortyment można znaleźć w dwóch innych bardzo dobrych i tanich marketach. Jeden z nich to Mercado Central usytuowany w pobliżu katedry i fortecy a drugi (mój ulubiony) to Centro de Turismo usytuowany po obu stronach Rua Senador Pompeu tuż za parkiem Praça dos Mártires . Dwóch pozostałych Corredor Artesanato i Mercado das Artes nie polecam - asortyment w nich jest znacznie mniejszy a i ceny o wiele za wysokie (pomyślane raczej o zamożnych turystach). W całym mieście jest wiele innych, mniejszych sklepów z pamiątkami i rękodziełem, i chyba nie bez przesady uważa się Fortalezę za raj dla osób uwielbiających zakupy - szczególnie dla pań! Nie tylko Fortaleza ale i cały region Ceara słynie z ręcznie robionych koronek, haftowanych obrusów i hamaków oraz innych rękodzieł. Nawet później w centrum Sao Paolo spotkałam Mercado do Ceara z pamiątkami właśnie z tego regionu
Fortaleza to cztery słynne plaże. Praia do Futuro - na której najchętniej odpoczywają mieszkańcy Fortalezy, Praia de Iracema - ulubione miejsce poetów i intelektualistów, Praia do Meireles - centrum turystyczne miasta (tu znajduje się najwięcej hoteli) oraz Praia do Muscuripe - miejsce gdzie rybacy trzymają swoje łodzie i sprzedają dzienny połów a windsurfingowcy "łapią wiatr w żagle", bo Fortaleza to również centrum sportów wodnych, przede wszystkim właśnie windsurfingu. Trochę dalej poza granicami miasta ciągną się bajkowe plaże z białym piaskiem i kokosowymi palmami - na zachód są to Cumbuco, Lagoinha i Baleia a na wschód Praia Porto das Dunas, Praia das Fontes i najsłynniejsza z nich Canoa Quebrada. Dotrzeć do nich można mini-busem już za 20 Reali (bilet w obie strony).
Dla lubiących zwiedzać zabytki również coś się w Fortalezie znajdzie. W samym centrum Starego Miasta znajduje się piękna katedra mogąca pomieścić 5 000 parafian. Mimo, iż została zbudowana między 1937 a 1963 r. swoim wyglądem przypomina stare gotyckie katedry we Francji. Jej wieże mają po 75 m wysokości. Nie można zapomnieć o miejscu gdzie powstała Fortaleza, czyli o fortecy "Fortaleza Nassa Senhora da Assuçao" (forteca = fortaleza) zbudowanej w 1649 r. i przebudowanej w 1815 r. Warto również odwiedzić centrum kultury i sztuki "Centro Drag?o do Mar" gdzie na obszarze ponad 30 000 m2 znajdują się przeróżne wystawy dotyczące kultury i historii regionu Ceara, muzeum sztuki współczesnej, amfiteatr, dwa kina, planetarium a także restauracja i przyjemne kawiarenki. Wieczorem warto zajrzeć do Theatre José de Alencar - teatru zbudowanego w latach 1908 - 1910 z metalowej konstrukcji przywiezionej ze Szkocji i nazwanego na cześć słynnego poety z Ceary José de Alencar'a. Wciąż wystawiane tam są różne sztuki i przedstawienia. Wokół teatru rozciągają się ciekawe ogrody zaprojektowane przez Burle Marx'a. Po przedstawieniu w Theatro José de Alencar można udać się na Ponte Metálica aby przy pysznej brazylijskiej kawie (najlepsza jest Santa Clara) obejrzeć zachód słońca. Ponte Metalica to molo zbudowane przez angielskich inżynierów we wczesnych latach dwudziestych (początkowo było nawet nazywane Molem Anglików). Jest miejscem spotkań lokalnej bohemy oraz wszystkich miłośników pięknych wschodów i zachodów słońca.
W Fortalezie panuje zwyczaj, że każdego dnia tygodnia mieszkańcy spotykają się wieczorem w innym lokalu. W poniedziałek jest to Pirata Bar, we wtorek Barraca Subindo ao Ceu, w środę Clube do Vaquerio (z brazylijskim rodeo), w czwartek restauracje na Praia do Futuro, w piątek Parque do Vaqueiro, w sobotę bary na Praia de Iracema (oraz klub nocny Alfândega) a w niedzielę Cajueiro Drink's. W tych wszystkich miejscach można posłuchać brazylijskiej muzyki na żywo, potańczyć do rytmu forró oraz zakosztować regionalnej kuchni z całymi pieczonymi krabami na czele. Mnie najbardziej zaciekawił kokosowy taniec - Dança do Coco. Powstał on w cukrowych młynach pośród afrykańskich niewolników Ceary, którzy przy dźwiękach swoich ballad (cantiga de trabalho) rozłupywali kamieniami orzechy kokosowe. Kokosowy taniec tańczy się w kręgu - jest on bardzo zmysłowy i zaraźliwy!
W Fortalezie zawsze można natrafić na dodatkowe atrakcje, np. podczas mojego pobytu odbywała się (w dniach 24-26.03.2003 r.) wystawa florystyczna AGRIFLOR BRASIL 2003.
Przeczytaj podobne artykuły