Spitsbergen - dzika kraina ostrych gór, wody i lodu
artykuł czytany
10877
razy
"Spitsbergen jest niezwykle piękny. Łączy w sobie urok trzech wielkich żywiołów: gór, morza i lodu. Otoczenie Hornsundu należy do najbardziej malowniczych. Zmienia ono swoje oblicze w zależności od pór roku i od pogody." Stanisław Siedlecki "Dom Pod Biegunem"
Spitsbergen - gdzie to jest? co tam można robić? jak tam się dostać? Takie pytania może sobie zadać każdy. Myślę, że te informacje zadowolą po części każdego kto szuka odpowiedzi na te pytania i zachęcą do dalszego szukania informacji i ostatecznie wyjazdu w to miejsce.
W 1596 roku na statku "Disocovery" płynął Willem Barents, wielki i znany podróżnik w celu odkrycia przejścia Północno-Wschodniego do Indii przez wody Oceanu Arktycznego. Dopływając do 80 11' szerokości geograficznej północnej zauważył niegościnne, zdradliwe brzegi nowego lądu najeżone górami, z przeogromną ilością zdradliwych podwodnych skał. Odkrytemu lądowi nadał więc nazwę Spitsbergen, co można tłumaczyć "Kraj Ostrych Gór". Ze względu na dobrą lokalizację stał się on z czasem bazą dla wielorybników i łowców fok. Po wytrzebieniu większości wielorybów na lądzie zaczęli się pojawiać traperzy polujący na niedźwiedzie, lisy i renifery dla ich skór. Działalność traperska praktycznie zakończyła się w 1973 roku po wprowadzeniu zakazu polowania na niedźwiedzie. Na przełomie XIX i XX wieku motywacją do dalszej eksploatacji Spitsbergenu okazało się odkrycie złóż węgla kamiennego. 9 lutego 1920 roku w Wersalu podpisano Traktat Spitsbergeński, na mocy którego Norwegia uzyskała zwierzchnictwo terytorialne nad archipelagiem. Od tej pory zaczyna się nowa karta w historii tej wyspy. Przeminęły czasy łowców wielorybów, fok, traperstwo jest raczej formą relaksu niż utrzymania się a z licznych kopalni pozostały tylko trzy, dwie norweskie (w Longyearbyen i Sveagruva) i jedna rosyjska (w Barentsburgu). Praktycznie z tymi trzema rejonami wiąże się działalność człowieka w tym rejonie. Pozostają jeszcze tylko dwa rejony całorocznej bytności człowieka - stacje naukowe, europejska w dawnej kopalni w Ny Alesund i polska we fiordzie Hornsund.
Ponieważ Spitsbergen zlokalizowany jest na północ od koła podbiegunowego to występują tu odmienne warunki świetlne niż w strefach umiarkowanych. Najbardziej typowym zjawiskiem jest dzień i noc polarna. Dzień polarny trwa na archipelagu około 120 dni. Noc polarna nie jest tak straszna jakby się mogło zdawać. Bardzo efektownym i urozmaicającym ciemności elementem są piękne zorze polarne.
Decydujący wpływ na klimat archipelagu mają dwa czynniki. Pierwszy to położenie w przerwie mas lodowych otaczających Ocean Arktyczny. Ułatwia to wymianę mas wodnych pomiędzy umiarkowanymi i podbiegunowymi szerokościami geograficznymi. Drugi to dwa prądy morskie: ciepły Golfsztrom i zimny płynący na południe z Morza Barentsa. Ze względu na te prądy wybrzeża Spitsbergenu są prawie cały czas wolne od pływającego lodu i fiordy na zachodnim wybrzeżu są przez większość roku otwarte. Klimat Spitsbergenu jest w miarę łagodny jak na Arktykę. Średnia roczna temperatura z ostatniej połowy wieku wynosi -7 C a ekstremalne zanotowane temperatury to -46 C i +21 C. Istotnym dla klimatu jest fakt ścierania się zimnych mas powietrza arktycznego z ciepłymi i wilgotnymi masami powietrza atlantyckiego. Powoduje to częste tworzenie się w tym terenie frontów atmosferycznych i związanych z nimi czynników: duże zachmurzenie, silne wiatry. Chmury tworzą malownicze formy nad górami a wiatry osiągają prędkości nawet do 50 m/s. W okresie zimowym częste są gwałtowne zmiany temperatury nawet do 20 .
Ponad połowa powierzchni Spitsbergenu pokryta jest lodem. Lodowce rozwinięte są szczególnie w północno-wschodniej części. Zachodnią część Spitsbergenu budują góry. W większości są to wzniesienia o płaskich szczytach i stromych zboczach. Na zboczach takich gór częste są formy osuwiskowe w postaci piargów. Góry południowego Spitsbergenu mają charakter alpejski.
Wieczna zmarzlina, noc polarna, suchy klimat, niskie temperatury, skaliste wybrzeża, a w głębi pola lodowcowe - to warunki jakie występują na Spitsbergenie. Ze względu na te warunki oraz bardzo powolną odnowę przyrody arktycznej i jej małą różnorodność około 60% wyspy to parki narodowe i rezerwaty. Wędrówka i przebywanie ludzi w tych rejonach jest więc ściśle monitorowana przez gubernatora Svalbardu mającego swoja siedzibę w Longyearbyen. Wspomniana uboga przyroda występuje w okolicach wybrzeży. Latem na rozmarzającej powierzchniowo glebie rośnie niewiele gatunków roślin. Są to głównie porosty, mszaki i nieliczne gatunki naskalne roślin kwiatowych. Całość tworzy bardzo barwną, charakteryzującą się szybką wegetacją roślinność tundry. Na Spitsbergenie pojawia się kilkadziesiąt różnych gatunków ptaków. Praktycznie wszystkie z nich to gatunki przylatujące na okres lęgowy. Całorocznym przedstawicielem jest tylko jeden gatunek - pardwa górska. Ptaki lęgną się głównie na wybrzeżach klifowych. Stanowią je liczne gatunki rybitw, wydrzyków, mew, alczyków, fulamry - przedstawiciele rurkonosych, gęsi. Niektóre z nich gniazdują w niezwykle licznych stadach, nawet do dwóch milionów. Żywią się jajami, padliną i rybami. W wodach prócz ryb i bezkręgowców mamy przedstawicieli ssaków - kilka gatunków fok, morsy i biełuchy. Na lądzie są tylko dwa gatunki ssaków: renifer i lis polarny - piesiec. Niewątpliwie królem Arktyki jest niedźwiedź polarny, ssak wodno-lądowy. Jest jedynym drapieżnikiem, któremu nikt nie zagraża (oprócz człowieka). Jest on największym ze wszystkich gatunków niedźwiedzi. Masa jego ciała osiągać może nawet 1 tonę, a wysokość do 3 metrów gdy stanie na tylnich łapach.
Co więc może robić i co czeka na człowieka w tym zapomnianym i jakże dzikim świecie? Praktycznie wszystko, zależy to tylko od pory roku, zainteresowania a często nawet fantazji.
Przeczytaj podobne artykułyfotoreportaż