Z pigwą po świecie
artykuł czytany
6422
razy
150 kilometrów na zachód od Gouves leży Chania, gdzie najpewniej wszystko się zaczęło. Kreteńczycy są przekonani, że ojczyzną pigwy są okolice tego miasta, które w starożytności nosiło nazwę Kydonia. Pigwowe krzewy lub niewysokie drzewa były tam pierwszą owocową uprawą. Już kilka tysięcy lat temu płody te stanowiły część pożywienia miejscowych plemion. Wymieniano je na inne dobra, przekazywano sobie ich sadzonki, otaczano czcią. Znane z greckiej mitologii złote jabłko z napisem dla najpiękniejszej, było prawdopodobnie owocem pigwy. Stało się symbolem niezgody po tym, gdy bogini Eris rzuciła je między Herę, Ateną i Afrodytę. Spór rozstrzygnął Parys wręczając owoc Afrodycie. Cydonion malom - kydońskie jabłko, to bardzo stara grecka nazwa pigwy.
Grecy, Fenicjanie, Arabowie i inne narody żeglarskie rozprzestrzenili uprawę pigwy w całym basenie Morza Śródziemnego. Od dawna znana jest w dzisiejszej Prowansji, w Hiszpanii, krajach Afryki Północnej i na Bliskim Wschodzie. Prawdopodobnie dopiero potem dotarła do Portugalii, na Kaukaz, do Azji Centralnej i krajów Europy Wschodniej. Dziś znana także na południu Wielkiej Brytanii, w Australii, na Karaibach i w Kaliforni. Jak tam dotarła i skąd (od niedawna swoje interpretacje pochodzenia pigwy mają Irańczycy, Turkmeni, Ormianie, Mołdawianie...), na długo może pozostać tajemnicą.
* * *
Pigwa zwyczajna (Cydonia oblonga)
Krzew lub drzewko z rodziny różowatych pochodzące z rejonu Morza Śródziemnego, Bliskiego Wschodu lub Kaukazu. Od wieków uprawiane w strefie umiarkowanej ze względu na owoce. W Polsce udają się odmiany odporne na mróz. Liście jajowate lub eliptyczne, kwiaty duże - białe lub różowe, miododajne. Owoce typu wydłużonego jabłka lub gruszkowate, do 6 cm średnicy, żółte, owłosione, silnie aromatyczne, bogate w pektyny, garbniki, cukry, mikroelementy i olejek eteryczny. Nasiona wykorzystywane w medycynie.
Receptury
Konfitura z płodów pigwy wielkoowocowej
Składniki:
- 1 kg owoców pigwy Cydonia oblonga (waga po usunięciu gniazd nasiennych)
- 1,4 kg cukru
- 450 ml wody
- łyżka soku z cytryny
- szczypta cynamonu
Wykonanie:
- zebrane przed pierwszymi przymrozkami owoce myjemy, ćwiartkujemy i pozbawiamy gniazd nasiennych
- owoce wkładamy do emaliowanego naczynia, zalewamy niewielką ilością wody i obgotowujemy 20 min celem rozmiękczenia i pozbycia się nadmiernej cierpkości
- wodę, w której się gotowały, odlewamy i sporządzamy z niej syrop dodając 1,4 cukru, sok z cytryny i cynamon
- do wrzącego syropu delikatnie wrzucamy owoce (długie ćwiartki pigwy można pokroić na krótsze kawałki) i wstępnie gotujemy przez kilkanaście minut
- 15-to minutowe gotowanie na wolnym ogniu powtarzamy kilkakrotnie w odstępie paru godzin - masa gęstnieje i nabiera barwy bursztynu
- po ostatnim gotowaniu gorącą konfiturę nakładamy do czystych słoików i zakręcamy.