podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Sarajewo - miasto atrapa
reklama
Kinga Gajewska
zmień font:
Sarajewo - miasto atrapa
artykuł czytany 3335 razy
Idąc do końca Aleji dojdziemy do Bascarsiji, serca Sarajewa. Bascarsija to średniowieczny targ turecki. W poustawianych tu bezistanach, małych budkach handlowych do dzisiaj kwitnie handel i rzemiosło, jakby czas stanął w miejscu. Bascarisija to bośniacki orient. Ulice Bascarsiji noszą nazwę rzemiosła jakie w nich rozkwitało. Największą i główną ulicą Bascarsiji jest ulica złotników. Do dnia dzisiejszego kwitnie na niej handel złotem. Tutaj wznosi się także jeden z najstarszych i największych meczetów w Sarajewie Havadze meczet, zbudowany w 1528 roku. W Sarajewie pełno jest meczetów i szkół koranicznych, głównie dlatego, że centrum Sarajewa zamieszkałe jest większości przez muzułmanów nazywających się Boszniakami. Wojna 1992 roku wytworzyła tutaj grupę radykalnych muzułmanów, dlatego niech nikogo nie dziwi widok kobiety w burce. Przed wojną panowała duża tolerancja religijna, a islam bośniacki był jednym z najłagodniejszych. Rok 1992 zmienił jednak tę sytuację, dla niektórych przynależność do danej wiary jest równoznaczna z przynależnością narodową. Najlepszym przykładem może być zwykłe ubieganie się o dowód osobisty. Wypełniający podanie o dowód ma do wyboru w rubryce narodowość Chorwat, Serb, Muzułmanin. Opcja Bośniak nie istnieje. Mój kolega z Sarajewa jest niepraktykującym muzułmaninem, nie chciał zaznaczyć 3 opcji został więc umieszczony w rubryce inni.
W centrum Bascarsiji znajduje się Bezistan, podziemnie średniowieczne centrum handlowe, gdzie można po bardzo atrakcyjnych cenach kupić oryginalne pamiątki nie tylko z Sarajewa, ale i z Bośni. Idąc dalej dochodzimy do Kościółu Katolickiego zbudowanego w 1889 roku w stylu neogotyckim. Bośniacka katedra podona jest do słynnej Katedry z Notre Damme. Jest ona 3 nawowa, ozdobiona przepięknymi witrażami.
Za nią wkroczymy w ulicę Strossmayera pełną sklepów, pubów i kawiarni. Bardzo znaną kawiarnią jest Cafe Alfonso użądzona w stylu kubańskim. Można tam również znaleść małe kafejki, które specjalizują się kawie po bośniackim podawanej w dzezwie. Po drugiej stronie ulicy Srtossmayera znajduję się Zelena Pijaca - zielony bazar, gdzie w 1994 roku doszło do masakry. W czasie eksplozji granatu, wypalonego z pozycji serbskich zabito 98 osób, a 197 zostało rannych.
Na ulicy Strossmayera znajdują się również część budynków rządowych głównie zbudowanych w styli neogotyckim. Pozostała część budynków znajduje sie na Aleji Snajperów. Na końcu ulicy znajduje się Wieczny Ogień. Jest to pomnik wystawiony obrońcom Sarajewa w czasie wojny, przed zawsze płonie ogień.
Ślady prawosławia są mało widoczne w Sarajewie. Należy opuścić centrum by znaleść cerkiew lub udać się do serbskiej części Sarajewa tzw. Pale. Pale zamieszkałe jest głównie przez Serbów i wchodzi w skład Republiki Serbskiej. To tu w czasie wojny miał swoją siedzibę tymczasowy rząd serbskich bośniaków. Tu również mieszka rodzina Karadzić.
Będąc w Sarajwie należy koniecznie odwiedzić Sarajewski Browar-Sarajevska Pivovara, położny po drugiej stronie Aleji Snajperów, obok dużego gmachu Ministerstwa Obrony. Zbudowany w 1881-82 roku jako własność wiedeńskiego przemysłowca, działa do dnia dzisiejszego produkując Sarajevsko Pivo. W czasie wojny, kiedy siły serbskie otoczyły miasto i odcieły dopływy wody do miasta Pivovara była jedynym miejscem gdzie mieszkańcy miasta mogli dostać wodę.
Wyjeżdżając z Sarajwa w kierunku lotniska należy zwiedzić również słynny Tunel Ratunkowy. Kopany przez 6 miesięcy powstał w 1993 roku. Ma długość 760 metrów. Kopany były ręcznie bez użucia maszyn, 50 m od lini frontu. Łączył on mieszkańców Sarajewa z wyzwolonymi terenami.
Strona:  « poprzednia  1  [2]  3  następna »

górapowrót
kursy walutkursy walut
[Źródło: aktualny kurs NBP]
ZDJĘCIA