podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Portugalia - najpiękniejszy ze snów
reklama
Joanna Bereś
zmień font:
Portugalia - najpiękniejszy ze snów
Geozeta nr 9
artykuł czytany 19560 razy
Portugalia przywitała nas późno popołudniowym słońcem. W Tavira, miasteczku, gdzie rozpoczęłyśmy podróż, zakochałam się od pierwszego wejrzenia... cudowny zapach morza, palącego słońca i małej kawy expresso. Życie płynie tu trochę leniwie. Każdy ma czas, aby zatrzymać się, porozmawiać i udzielić potrzebnych rad. Cała Portugalia zadziwia spokojem... spokojem, który wypełnia napotkane na każdym kroku uśmiechy i spojrzenia. Niesamowita jest gościnność "ludzi morza i słońca", którzy czerpią z natury wszystko co najlepsze - między innymi umiłowanie do życia.
Po trzech tygodniach powoli odczuwa się słynne mańana, które pasuje do codziennego trybu życia Portugalczyka. Sprawdza się doskonale powiedzenie: co masz zrobić dzisiaj, zrób jutro, a będziesz miał więcej czasu dla siebie. Tam trzeba koniecznie dodać: i dla przyjaciół (amigos). Kraj podzielony jest na pięć regionów: Algarve, Alentejo, Lizbona, Beiras - Centro de Portugal, Porto e Norte de Portugal. Każdy z nich zachwyca swą odmiennością, z pewnością licząc na względy turystów.

Algarve

Południe Portugalii zaprasza spragnionych słońca, ciepłego morza... Siedzimy w pastelarii (kawiarni, gdzie można zatrzymać się na małą kawę i ciastko) i podziwiamy wapienne klify, wysokie na kilkadziesiąt metrów, wcinające się w morze i jakby odwiecznie z nim splecione. Barwy nadane przez naturę zachwycają niesamowitą rozpiętością palety - od białego, przez pomarańcz, karmin aż po czerwień, która szczególnie ładnie wygląda w świetle zachodzącego słońca. Zapach morza przypomina mi zapach ryb spalonych słońcem i trochę za bardzo posolonych. Kąpiel w błękitno - niebiesko - seledynowo - zielono - granatowej wodzie należy do niezapomnianych przeżyć.
Południe wita nas czterdziestostopniowym upałem, wobec czego długie godziny nurkowania i wylegiwania się na falach są całkiem usprawiedliwione. Algarve to region dość drogi. Luksusowe biura podróży od lat konkurują o skrawek miejsca, w którym można wybudować hotel. Coraz częstsze staje się też wykupywanie plaż (praias) przez prywatnych właścicieli.

Alentejo

Rejon Alem Tejo - za rzeką Tag, to eukaliptusy, wypalona słońcem trawa, gaje korkowe podzielone na wielkie montes (majątki obszarnicze) i mniejsze quintas, na których znajdują pożywienie konie, barany i bawoły. Jest miejscem produkcji żywności dla całej Portugalii, ale przede wszystkim, to stolica dębu korkowego, którego Portugalia jest jednym z głównych eksporterów na świecie. Przejeżdżając przez Almodôvar, Castro Verde, Baja zatrzymujemy się w Évora. Tutaj, rankiem, udajemy się na mały rekonesans miasta. Wjazdu do Évora strzeże średniowieczny Aqueducto de Agua Prata (Akwedukt Srebrnej Wody). Zachwycający jest również uniwersytet z XVI w. Najstarszą historią może pochwalić się Templo Romano z II w. n.e. Jakby zatrzymał się czas...
Przejeżdżając przez Antelejo, zatrzymujemy się w Elvas, mieście położonym najbardziej na wschód, które otoczone jest największym w Portugalii, pięciokondygnacyjnym Akweduktem Amoreria. Do ciekawych można zaliczyć też marmurowe miasta: Borba i Vila Viçosa, w których większość budynków wykonanych jest z tego surowca wydobywanego w pobliżu. Antelejo to region, w którym powinno się spróbować acrody - potrawy chłopskiej, której podstawowym składnikiem jest chleb gotowany na winie. Pozostałe składniki zależą od inwencji kucharza, najczęściej jednak jest to bekon.
Każda część Portugalii niesie ze sobą wiele wspomnień, jednakże Antelejo pozostawia najsilniejsze wrażenia. Zachwyciły mnie krajobrazy oraz spalone słońcem ludzkie twarze, które, zroszone potem, wyrażały zadowolenie, a także chęć zaspokojenia pragnienia winem, skonsumowanym razem z przyjaciółmi podczas długich rozmów.
Strona:  [1]  2  3  następna »

górapowrót
kursy walutkursy walut
Portugalia (euro) 1 EUR =  4,61 PLN
[Źródło: aktualny kurs NBP]