podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Gdy ochrona niejedno ma imię...
reklama
Piotr Wałdykowski
zmień font:
Gdy ochrona niejedno ma imię...
Geozeta nr 5
artykuł czytany 3769 razy
Broumovská vrchovina i Góry Stołowe to dwie części tych samych gór o charakterystycznej i rzadkiej budowie płytowej. Podobną strukturę geologiczną posiadają jedynie dwa inne miejsca na Ziemi, znajdujące się w Afryce i Ameryce Północnej. Pod względem krajobrazowym strona polska i czeska różnią się nieznacznie, zaś głównym wspólnym atrybutem jest malownicza rzeźba ostańcowych form skalnych powstałych w utworach kredowych. Po stronie polskiej pod pojęciem Gór Stołowych kryje się najczęściej skojarzenie ze Szczelińcem Wielkim czy z Błędnymi Skałami. W Czechach z kolei za najatrakcyjniejsze i stąd powszechnie znane, uważa się Skalne Miasta na górze Ostaš i Skały Teplicko-Adršpašskie.
Liczne podobieństwa i związki obu regionów nie stanowią podstawy do jednakowego rozwiązania problemu ochrony środowiska. Po stronie czeskiej teren gór objęto w 1991 r. strefą chronionego krajobrazu (CHKO) na 41 tys. ha. Z kolei w Polsce na powierzchni 6340 ha założono w 1993 r. Park Narodowy Gór Stołowych, który objął swym zasięgiem 75,1% powierzchni istniejącego od 1981 r. Stołowogórskiego Parku Krajobrazowego. Jego szczątkowy fragment, liczący obecnie 1985 ha zostanie w najbliższym czasie wykreślony z listy polskich parków krajobrazowych ze względu na przejęcie jego funkcji przez otulinę parku narodowego. W obu regionach znajdują się rezerwaty przyrody utworzone głównie ze względu na walory geomorfologiczne. Różnice są związane z samym podejściem do problemu ochrony przyrody. Zarówno w Polsce, jak i w Czechach zagadnienie ochrony środowiska regulują osobne akty prawne. Oznacza to, że nie są one jednolite i w każdym kraju zupełnie inaczej realizuje się podobne cele, bądź ich zbieżność jest nieosiągalna. Park narodowy powinien teoretycznie obejmować tereny w minimalnym stopniu przekształcone przez człowieka, gdzie istnieje możliwość powrotu środowiska przyrodniczego do stanu naturalnego. Głównym celem jest wtedy ochrona całości przyrody oraz specyficznych cech krajobrazu.
W Czechach w odróżnieniu od polskiego parku narodowego, gdzie panuje tradycyjne pojęcie ochrony przyrody i gospodarka celowa, chroniony park krajobrazowy obejmuje w przewadze obszary zamieszkałe z terenami uprawnymi. Podstawowym celem jest tutaj przywrócenie równowagi między przyrodą i człowiekiem. Nie istnieje zatem potrzeba ograniczania stref zamieszkania i tradycyjnej aktywności społeczności lokalnych, jak to ma miejsce w parkach narodowych. Problem ochrony najbardziej cennych fragmentów środowiska reguluje wydzielenie stref o różnym poziomie wartości przyrodniczej.
Pierwsza strefa charakteryzuje się najsurowszym reżimem, gdzie istnieje zakaz wznoszenia nowych budowli, zmian wykorzystania ziemi, używania nawozów w uprawie, wydobywania surowców oraz stosowania intensywnych technik w rolnictwie, leśnictwie i hodowli zwierząt. Związana jest ona z zabezpieczeniem zagrożonych chronionych gatunków roślin i zwierząt oraz elementów przyrody nieożywionej. Tej strefie odpowiadają także powierzchnie państwowych rezerwatów przyrody. Druga strefa obejmuje łąki i pastwiska oraz uboższe gatunkowo lasy. Na nowe budownictwo wydawane są zezwolenia, zaś zakazy dotyczą intensywnego gospodarowania w rolnictwie i leśnictwie, zmiany reżimu wodnego i hodowli zwierząt w zwierzyńcach, na fermach i w bażantnikach. Trzecia strefa jest obszarem wykorzystywanym rolniczo, na którą składa się głównie ziemia orna z rozproszoną zielenią. Czwartą strefę przyznano terenom miast i ich okolic.
Tymczasem po stronie polskiej organizacja parku narodowego nie odbiega od typowego w Polsce układu. Obszar parku posiada wydzielone powierzchnie objęte ochroną ścisłą, zaś całość otacza otulina. Mimo, iż lasy zajmują około 5600 ha, czyli 89% powierzchni parku, to w składzie gatunkowym przeważa sztucznie wprowadzony świerk. Pierwotne zbiorowiska leśne bukowo-świerkowo-jaworowe występują sporadycznie na swych naturalnych stanowiskach, jak na przykład w rejonie Rogowej Kopy czy Wrót Pośny. Obecnie pierwszoplanowym problemem leśników jest stan zdrowotny monokultury świerka, głównie kanadyjskiego, gatunkowo nie przystosowanego do warunków strefy nasadzenia. Niezbędna okazuje się nieraz odnowa drzewostanu, która polega na zasadzeniu nowych gatunków drzew po uprzednim przeprowadzeniu ścinki fragmentu lasu. Problematyczne są nieraz techniki stosowane przez leśników, ponieważ niewiele różnią się one od metod praktykowanych na terenach nie objętych ochroną. W przypadku Gór Stołowych, gdzie szczególne znaczenie ma całościowa ochrona przyrody, a przede wszystkim krajobrazu, nie uwzględnia się wpływu tych zabiegów na pozostałe komponenty środowiska.
Usuwanie utrwalającej podłoże pokrywy roślinnej, a szczególnie drzew, prowadzi nieuchronnie do zaburzenia równowagi w rzeźbie. Jest to zwłaszcza groźne w nadkrawędziowej strefie gór. Początkowo opady deszczu oraz roztopy przyczyniają się do zmywania cienkiej pokrywy glebowej. Następnie czynniki atmosferyczne (jak deszcz, wiatr i in.) oddziałują chemicznie i mechanicznie na powierzchnie skalne. Skutki tych procesów są widoczne na ścianach pojedynczych skałek, które kruszą się lub odpadają płatami już przydelikatnym dotknięciu.
Problemem staje się także transport ściętych pni drzew. Odbywa się on przy udziale ciężkich maszyn, które bardzo głęboko wgryzają się w podłoże, tworząc olbrzymie koleiny. Już w czasie niewielkich opadów stają się one okresowymi trasami spływu wód, przeobrażającymi się w wielu miejscach w błotniste i bardzo trudne do przebycia grzęzawiska. W ten sposób zniszczeniu ulegają nieutwardzone drogi leśne, którymi często prowadzą szlaki turystyczne. Podobne spustoszenie tworzy nawet transport końmi, stosowany zwłaszcza poza duktami leśnymi w strefach o dużym nachyleniu powierzchni. Wtedy z kolei powstają nieregularnie rozrzucone bruzdy, przecinające naturalne kierunki spływu wód opadowych pod powierzchnią ściółki leśnej. Z czasem, zwłaszcza na terenach, gdzie dokonano ścinki przyśpiesza to proces zmycia pokrywy glebowej. Niestety na terenie parku wciąż największą winą za niszczenie duktów leśnych obarcza się ruch pieszy oraz rowerowy. Świadczyć o tym może szereg ograniczeń, jakie narzuca na turystę regulamin poruszania się po parku. Mimo, iż w wielu przypadkach są to słuszne zarzuty, to rzeczywiste zagrożenie powstaje głównie w strefach odsłoniętych wierzchowin i stoków o dużym nachyleniu.
Strona:  [1]  2  następna »

górapowrót
podobne artykułyPrzeczytaj podobne artykuły
»  Zielonozłoty trzeboński skarb
»  Rowerem przez Alpy
górapowrót
kursy walutkursy walut
Czechy (korona) 1 CZK =  18 groszy
[Źródło: aktualny kurs NBP]