Czarnogóra - fascynująca różnorodność
artykuł czytany
42908
razy
Następnym etapem naszej wycieczki było najwyższe w Czarnogórze pasmo górskie Durmitor, położone w północno-zachodniej części kraju przy granicy z Bośnią. Góry Durmitor stanowią rezerwat biosfery UNESCO. Po drodze przejeżdżamy przez piękny kanion rzeki Moracy będący odczuwalną granicą pomiędzy przyrodą śródziemnomorską a tą, którą możemy spotkać choćby w naszych Karpatach. Następnie poprzez kanion rzeki Tary - uważany przez Czarnogórców za największy w Europie - docieramy do Żabljaka będącego naszym miejscem docelowym w górach Durmitor. Samo miasteczko jest nieciekawe ale pełni w Czarnogórze rolę naszego Zakopanego, oczywiście w odpowiedniej proporcji. Jest to najwyżej położone miasto w całej dawnej Jugosławii - na wysokości 1450 m n.p.m. Ceny noclegów w 2003 r. wahały się między 5 a 6 euro od osoby. My proponujemy zatrzymać się poza miastem u miłych gospodarzy (bliższe dane w informacjach praktycznych) prowadzących również wokół domu mały kemping. Roztacza się stamtąd piękny widok na góry z monumentalnym masywem Medjed na pierwszym planie. Kemping ten stanowi dogodne miejsce do eskapad po okolicznych górach. Wybierając się w góry musimy pamiętać by zabrać ze sobą wystarczającą ilość wody, gdyż w wyniku zjawisk krasowych od pewnych wysokości wody w górach już nie spotkamy. Na nas największe wrażenie wywarła wyprawa na Bobotov Kuk - najwyższy szczyt Durmitoru 2523 m n.p.m. W promieniu kilku kilometrów od niego 18 szczytów przekracza 2300m n.p.m. Po kilku dniach spędzonych w górach wyruszamy w drogę powrotną, przejeżdżając przez góry Serbii oraz zwiedzając Belgrad. Miasto jest bezpieczne, nowoczesne i niezniszczone. Na jego zwiedzanie przeznaczyliśmy 3 godziny. Polecamy. W samym centrum znajduje się bardzo tani wielopoziomowy, strzeżony parking. Serbia jest krajem tanim w porównaniu z Czarnogórą a przejazd przez nią jest bezpieczny i nie nastręcza większych problemów. Jedynym przykrym incydentem w całej podróży była kontrola policji serbskiej tuż przed granicą węgierską i wymuszenie łapówki 20 euro za brak apteczki, ale o to możemy mieć pretensje tylko do siebie. Do Rzeszowa dotarliśmy następnego dnia wieczorem jadąc przez Debreczyn, Tokaj, Vranow i Barwinek. Przy niewielkich kosztach całej ekspedycji - biorąc pod uwagę ilość odwiedzonych krajów - pozostaną nam wspaniałe, niezapomniane wrażenia oraz świadomość bogactwa i różnorodności kulturalnej oraz przyrodniczej krajów dawnej Jugosławii.
Informacje praktyczne:
W całej eskapadzie powinniśmy przejechać około 3,5 tys. km
Przejazd przez Bośnię ze średnią prędkością około 50 km na godzinę.
Ceny noclegu w pokoju z łazienką w Medjugorie - 10 euro (1 osoba),
Kemping pod Dubrownikiem - 7 euro (1 osoba). Odradzamy zwiedzanie starówki Dubrownika wieczorem gdyż panuje wtedy niesamowity tłok i są poważne problemy z zaparkowaniem samochodu. Mimo upałów polecamy zwiedzanie starówki w dzień.
Ceny noclegów na wybrzeżu czarnogórskim z wyjątkiem Ulcinja - 6 do 10 euro a apartamentów 30-40 euro. Noclegi w Ulcinju od 4 do 6 euro. Na wybrzeżu mogą być trudności ze znalezieniem noclegu, z wyjątkiem Ulcinja.
Opłata za parasol słoneczny - 2 euro bez względu na to czy jest nasz czy umocowany przez zarządcę danej plaży. O najlepsze miejsce do plażowania należy pytać miejscowych.
W Żabljaku w górach Durmitor najlepiej zatrzymać się u: Samsal Mina tel. kom. 069497625. Wokół roztaczają się piękne widoki na otaczające góry. Jedynym mankamentem jest trudny dojazd. Aby tam dotrzeć trzeba kierować się w stronę Jeziora Czarnego i następnie dopytać miejscowych o nazwisko wskazane powyżej. Po drodze mijamy inny kemping. Cena noclegu w 2003 r. to 5 euro (1 osoba) w domu (wspólna łazienka). Na mini kempingu jest dużo taniej.
Od lata 2003 r. istnieją przejścia graniczne między Czarnogórą i Serbią.
Autostrady w Serbii są płatne ale my korzystaliśmy z bezpłatnych dróg lokalnych, które są w dobrym stanie.
Przed wyjazdem koniecznie trzeba zaopatrzyć się w jeden z poniższych przewodników. My korzystaliśmy z przewodnika wydawnictwa Bezdroża. Przewodniki: wydawnictwa Bezdroża - "Czarnogóra. Fiord w południowej Europie" z 2003 r., www.bezdroza.com.pl oraz wydawnictwa Rewasz "Czarnogóra" www.rewasz.com.pl
* * *
Przeczytaj podobne artykuły