podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Gubałówka - inny świat
reklama
Leszek Janasik
zmień font:
Gubałówka - inny świat
Geozeta nr 6
artykuł czytany 8601 razy
Zwolennikom maszerowania na przełaj należy polecić na północnych zboczach Lasy pod Gubałowskie z przepięknym drzewostanem świerkowym i małymi łąkami, które dawniej służyły do wypasu owiec. Również na południowych stokach pasma odnajdujemy malownicze dolinki min Potoku Kotelnickiego. W niektórych fragmentach wydają się być ścisłymi rezerwatami przyrody gdzie życie przyrody wydaje się toczyć niezmącone ręką człowieka. W dnach dolin spotyka się kaskady utworzone z wychodni odporniejszych warstw piaskowca.
Kilka krotnie wspominałem o lasach świerkowych. Trzeba pamiętać iż nie są to lasy, które powinny występować naturalnie w tym miejscu. W "Opisie lasów starostwa nowotarskiego z r. 1775" odnajdujemy opis lasów odpowiadającemu dzisiejszemu. Już wtedy buczyna karpacka, która powinna być powszechna w strefie lasów dolno reglowych, była wielką rzadkością. Na terenie Gubałówki nie prowadzono nigdy regularnych wyrębów i nie wprowadzono tu nigdy obcych gatunków drzew. Odnowienie lasu następowało z samosiewu. W efekcie nie spotyka się tu sadzonych świerczyn z wyjątkiem lasów na północno-zachodnich części pasma. Dzięki temu lasy na Gubałówce należą do dobrze przystosowanych do trudnych warunków górskich i są mało podatne na choroby.
Przyroda Gubałówki niestety niszczona jest również przez ludność miejscową, która nie potrafi uszanować i dbać o otaczający nas świat. Śmieci wysypywane do dolinek na uboczu, ścieki odprowadzane wprost do potoków, zdechłe zwierzęta również wrzucane do wody, to napotyka się na każdym kroku.
Taka jest mentalność górali i nic nie wskazuje na to by coś mogło się zmienić. Jednocześnie jest to jedno z droższych miejsc noclegowych. Ceny wahają się od 35 zł do 200 zł za noc od osoby i uzależniona jest od widoku z okna. Jeśli widać Tatry to oczywiście cena idzie w górę. Pomimo to Gubałówka pozostaje miejscem, które warto odwiedzić, by odpocząć od zgiełku Zakopanego i kolejek na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym. Oczywiście w tym celu należy wykazać minimum dobrej woli i udać się gdzieś z dala od gubałowskiego centrum rozrywki na jakąś małą polanę z widokiem na Tatry.
Strona:  « poprzednia  1  [2] 

górapowrót
podobne artykułyPrzeczytaj podobne artykuły
»  Bałtyckie wspomnienia
»  Kanał Elbląski, czyli raz wodą a raz lądem
»  Kociewie - moje badania, moje inspiracje
»  Mechowo
»  W krainie jezior, komarów i bagien - Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie
»  Wyszogród - Rzeczpospolita Obojga Mostów
»  Śnieżka - góra symbol
»  Jak Mogielica zęby pokazała, czyli Mogielica narciarska krwawica
»  Kościół drewniany w Michalicach - duch dziejów obok nas
»  Lawina
»  O reniferach, które na Mazowszu żyły...
»  Polska na weekend: Stobrawski Park Krajobrazowy
»  Szlakiem Orlich Gniazd
»  Walim - kompleks "Riese"
»  Polska na weekend: Zalew Michalicki - wpadnij nie tylko na karpia
»  Muzeum - Pracownia Arkadego Fiedlera w Puszczykowie
»  Korona Gór Polski na szybko - Proszę bardzo!
»  Kraków - Cudze chwalicie, swojego nie znacie
»  Bieszczady
górapowrót