Wielkie święto na Północy artykuł czytany
3413
razy KransmasTo męski odpowiednik kranskulli odpowiadający za witanie pań wygrywających konkurencje żeńskie. Jestem niezmiernie zaszczycony - powiedział 21 letni Martin Johansson - który w tym roku udekoruje wieńcem i jako pierwszy wycałuje triumfatorkę TjejVasan. Pochodzi z niedalekiej Avesta a w Mora kończył Gimnazjum Narciarskie. Kulla i mas to w dialekcie Dalarna dziewczyna i chłopak. Jeśli zaś krans znaczy tutaj tyle co wieniec, to poznaliśmy etymologię obu słów. VasaPo szwedzku to po prostu snopek. Wiązka zboża była herbem znamienitego rodu możnowładców, z którego wywodził się Gustaw. Został królem w 1523 r. rozpoczynając wojnę wyzwoleńczą z Danią. Przyjął imię Gustaw I Waza. Jego wnuk, Zygmunt III Waza był wybrany na króla Polski. Słowo vasa jest używane w Szwecji tak powszechnie, jak nasze piast. Znane na całym świecie chrupkie pieczywo też nosi tę nazwę. Wielu Szwedów wierzy, że te twarde płytki ciemnego razowca mają zbawienny wpływ na zdrowie i kończy nimi każdy posiłek. Santa ClauseSzwedzi też mają swojego Świętego Mikołaja. Jego siedziba, pomieszczenie dla reniferów i biuro pomocników - sekretarzy mieści się w niedaleko od Mora położonej miejscowości Gesunda. Tylko do Japonii w ubiegłym roku wysłał osobiście 1 400 000 listów i teraz może się spodziewać , że kilka procent turystów z Kraju Kwitnącej Wiśni odwiedzi go niebawem. A jest po co przyjechać. W zimowym sezonie 2005/2006 codzienny program liczy kilkanaście pozycji. Wiedźmy walczą tam z trollami, Rudolf i elfy tańczą wokół choinki a Baba Jaga warzy tajemne mikstury. www.santaworld.se Przeczytaj podobne artykułyfotoreportaż |
zobacz więcej informacji o: kursy walut | Szwecja (korona)
1 SEK =
46 groszy | | [Źródło: aktualny kurs NBP] |
|
|