Via Baltica - pomysł na udaną wyprawę motocyklem
artykuł czytany
41732
razy
Autostrady którymi mieliśmy okazję się poruszać są zwolnione z opłat. Od razu widać że ulubieniec redakcji, niedościgniony w swej kreatywności Marek Pol, nigdy nie mieszkał w krajach nadbałtyckich, gdyż nigdzie nie spotkaliśmy się z opłatami za przejazd mostami, tunelami czy jakimikolwiek drogami.
Ceny noclegów, ok 30-60zł za osobodobę w hotelach i wspomnianej wcześniej gastronomii, są bądź na takim poziomie jak u nas, bądź tańsze. Podobnie jest z usługami i cenami w sklepach. Słowem - nie ma się czego bać.
W naszej ocenie
Kraje nadbałtyckie jako cel turystycznego wyjazdu to w naszej ocenie znakomity pomysł. Jest tam blisko, ceny są bardzo rozsądne a drogi bardzo dobre. Jednak nade wszystko urzekło nas piękno tamtej ziemi i niesamowicie przyjaźni ludzie. Jeśli ktoś zdecyduje się na odwiedziny u naszych północnych sąsiadów to już teraz możemy się pokusić o stwierdzenie, że będzie to milo spędzony czas. Po tym wyjeździe rozumiemy czemu Litwini, Estończycy i Łotysze tak mocno obruszają się za nazywanie ich „ruskimi”. Kraje te, choć ciągle widać w nich pozostałości sowieckiego panowania, mają więcej wspólnego z Londynem niż Moskwą.
Nie należy się jednak sugerować wielkością państw nadbałtyckich. Pomimo swych raczej skromnych wielkości, oferują one mnóstwo rzeczy do zobaczenia poczynając od wspaniałych miast, przez ciekawostki historyczne i przyrodnicze kończąc na przepięknym wybrzeżu morza bałtyckiego. Polecamy!
Artykuł pochodzi z serwisu
www.scigacz.pl, na którym można obejrzeć więcej zdjęć z wyprawy.
Przeczytaj podobne artykuły