Sri Lanka - 26.04-11.05.2003
artykuł czytany
5609
razy
TOUR DE SRI LANKA
Turystów obowiązuje jedna zasada - zwiedza się Syngaleska część wyspy. Tamilowie umiejscowieni są na północy i pomimo, iż walki zakończyły się kilka lat temu, a rozmowy pokojowe są w toku, to tak naprawdę sytuacja do końca nie jest jasna. Na ulicach dużo jest wojska, widać bunkry i żandarmerię.
Sri Lanka to kraj kontrastów. Niesamowite wrażenie zrobił na mnie widok skrzyżowania ulic, gdzie kościół katolicki stał obok meczetu i buddyjskiej świątyni.
Tak jak planowaliśmy na miejscu załatwiliśmy sobie objazd wyspy. W sumie przez 6 dni zrobiliśmy ponad 1700 km. Na wyspie są koszmarne drogi, nawet jeśli porównać je do polskich standardów. Odradzono nam wypożyczać samochód. Aby prowadzić trzeba się chyba tam urodzić. Kto kiedykolwiek widział azjatycką "ulicę" wie o co mi chodzi.
Podczas wycieczek korzystaliśmy z busika TOYOTY, który wg. naszych szacunków miał już przejechane, z 500 tys. km, ale sprawdzał się znakomicie. Najważniejsze, że posiadał klimatyzację. Pozwalało to nam się ochłodzić podczas przejazdów z do kolejnych interesujących miejsc. Chodzenie po dżungli w upał potrafi wykończyć
POLLONARUWA
Polonnaruwa (jedna ze starych stolic Sri Lanki). Rozległy kompleks ruin ciągnie się na przestrzeni kilkudziesięciu hektarów. Najciekawszymi elementami są hinduskie świątynie oraz 3 posągi Buddy, w tym ponoć jest tu (nie wiemy tego na 100%) największy leżący posąg Buddy na świecie.
SIGIRIYA
Samotnie wznosząca się nad dżunglą góra, w którą 1600 lat temu wbudowano kompleks pałacowy. Niesamowite rozwiązania techniczne jakie wykonano w III i IV w. budzą podziw. Do dziś nie wiadomo jak wydrążono w górze systemy wodociągowe i kanalizacyjne, które działają do dziś. Ponadto pan i władca kompleksu w czasach jego świetności korzystał np. z klimatyzowanych pomieszczeń. Powietrze prowadzone przez układ jaskiń oraz tuneli schładzane było zimną wodą i dostarczane do sal królewskich!!!
DAMBULA
"Golden Temple" (Złota Świątynia). W naturalnych kompleksach jaskiń znajdują się posągi Buddy (całe setki)
Przeczytaj podobne artykuły