Jeżdżąc po świecie i jedząc. Haggis – Szkocja. artykuł czytany
1715
razy Jestem w Brora, niewielkiej rybackiej osadzie na wschodzie szkockiego Highlandu. Mój przyjaciel Spiro nie jest Szkotem. To potomek greckich emigrantów politycznych osiadłych przed laty w Polsce. Teraz jest obywatelem świata i kolejnych kilka lat spędzi w Szkocji. Dlaczego akurat tu? – pytam. A dlaczego nie? – odpowiada. Spiro jest pisarzem, znawcą kuchni i wielkim smakoszem. Przywiązany do greckiego jadła ma jednak szacunek dla tradycji kulinarnych innych narodów. W Polsce zachwyca się zalewajką i prażuchą, w Argentynie befsztykami a w Szkocji upodobał sobie haggis. Trzeba jeść i pić to, czym żywią się autochtoni – to jego zasada. Wtedy możemy naprawdę odczuć ducha regionu i jego mieszkańców – dodaje. Spiro właśnie rozkłada talerze z wizerunkiem Roberta Burnsa. Będziemy jedli haggis czcząc kolejny jubileusz urodzin poety. Przeczytaj podobne artykułyfotoreportaż | zobacz więcej informacji o: kursy walut | Wielka Brytania (funt)
1 GBP =
5,13 PLN | | [Źródło: aktualny kurs NBP] |
|
|