Oslo. Skandynawskie metropolie
artykuł czytany
14832
razy
Polonica
Do niedawna w Oslo wydawany był miesięcznik dla norweskiej Polonii. Redaktorzy Z. Tyszko i B. Strażyński z entuzjazmem prowadzili Kronikę - periodyk pełen informacji, literatury, publicystyki i porad przydatnych rodakom na obczyźnie. Zrezygnowali , gdy okazało się, że maleje grono abonentów pisma. Norweska Polonia jest nieliczna, rozproszona i szybko się asymiluje. W Oslo działa Polska Szkoła Sobotnia, a w każdą niedzielę w katedrze św. Olava odprawiane są msze w języku polskim. Także w ośmiu innych norweskich miastach raz w miesiącu Polacy mogą uczestniczyć w takich nabożeństwach.
Ciężkie życie piwosza i palacza
To, że piwo w Norwegii jest drogie wiedzą nie tylko mieszkańcy tego kraju. Niedawno jednak analityczna firma Datamonitor obwieściła, że kufelek chmielowego napoju wypijany nad Oslofjordem jest najdroższy na świecie. Średnio miarka nazywana pint (0,55 l.) kosztuje tutaj 41,17 NOK. Od kilku lat we wszystkich miejscach publicznych obowiązuje także absolutny zakaz palenia tytoniu. Decyzja ma chronić osoby niepalące, które już po pięciu minutach przebywania w zadymionym pomieszczeniu odczuwają skutki usztywnienia aorty.
Czas wolny
Przeciętny mieszkaniec Oslo na czytanie prasy codziennej, kolorowych pism i książek poświęca dziennie około 50 minut. Radia słucha przez 92 minuty a w szklany ekran patrzy przez prawie 2 godziny. Przy komputerze siedzi ponad godzinę a aktywność na powietrzu zajmuje mu jedynie 33 minuty. Rośnie na szczęście grono osób uprawiających sport dla zdrowia. 2600 km zadbanych tras narciarskich, setki wyciągów i torów saneczkarskich zapełniają się podczas zimowych weekendów. Te same miejsca latem służą jako szlaki rowerowe, ścieżki zdrowia i trasy spacerów.
Jak dojechać do Oslo
Najwygodniej samolotem z Warszawy, Krakowa lub Gdańska. Tanie linie lotnicze Norwegian w promocjach oferują przelot w obie strony nawet za 40 euro. Trzeba śledzić ceny i rezerwować z wyprzedzeniem. Bilety Lot - u lub SAS kosztują o wiele drożej, nawet 1400 zł (
www.norwegian.no)
Samochodem: promem ze Świnoujścia do Ystad a następnie do Malmő i trasą E-6 do Oslo (ok. 620 km). Ceny zależą od różnych opcji. Im więcej pasażerów w samochodzie, tym taniej. Np. samochód + 5 osób w obie strony kosztuje ok. 830 zł. Na prom można wsiąść z rowerem, który przewożony jest za darmo. Zapłacimy wtedy jedynie za bilet pasażerski - ok. 300 zł w obie strony (
www.unityline.com.pl)
Ceny benzyny w Skandynawii jedynie nieco droższe niż w Polsce. Drogi wspaniałe a autostrady wolne od opłat. Za wjazd samochodem do strefy aglomeracji Oslo trzeba jednak zapłacić. Zależnie od wariantu podróży (tunele, przeprawy promowe lub obwodnica) wydamy od 18 do 46 NOK. Średni kurs 1 NOK = 0,47 zł.
Samochodem można wybrać się przez Niemcy i Danię a następnie skorzystać z licznych promów albo mostu Oresund łączącego Kopenhagę z Malmö (16 km długości). Promy z Niemiec i Danii płynące do Oslo są nieco droższe, niż polskie, a bilet przez most w jedną stronę w 2006 roku kosztuje 32 euro dla samochodu osobowego o długości do 6 m.
Przeczytaj podobne artykułyfotoreportaż