Wybrane podróże Urszula Hattowska Po wielu tygodniach przygotowań w końcu lądujemy w Uzbekistanie. Trzygodzinną podróż z Moskwy do Taszkentu – stolicy Uzbekistanu – samolotem typu IŁ 62M można chyba zaliczyć do niezwykłych przeżyć tego wyjazdu. Samolot samolotem, ale trzeba przyznać, że podany poczęstunek był naprawdę dobry. Szczęśliwi, z zaskakującym poczuciem ulgi, wysiadamy. Pierwsze wrażenie? Ciepło! Ba, nawet gorąco mimo, że dopiero piąta czy szósta rano. Szybko zaczynamy odczuwać zmęczenie podróżą i trzygodzinną różnicę czasu. Ciekawe co będzie później? Lepiej nie myśleć. |  |
 Marek Więckowski "...Legenda głosi, że człowiek, który spotka rzekę śpiącą na skłonie góry, będzie mógł poprosić ją o spełnienie swoich pragnień i marzeń. Jeśli ty spotkasz taką rzekę, to poproś ją o spełnienie tylko dwóch pragnień: po pierwsze, niech rzeka sprawi aby w szczęściu i dostatku żyła nasza kraina Abchazja, po drugie niech w szczęściu i spokoju żyje matka twoja. Bo nie może być na świecie nic ważniejszego i nic piękniejszego ponad te dwa pragnienia..." -- Z toastów abchaskich. |  |
 Magda Tokarska Siedzę na tarasie pensjonatu Arhondiko w Sougia. Poddaję się działaniu barwy i światła. Mają one kojącą moc. W mojej terapii ważne jest aby wzrok powoli chłonął prostotę słonecznej bieli tynków, harmonię regularnych czerwonych dachówek, czystość niebieskiego bezmiaru morza, ciepło brązowo-pomarańczowych zboczy gór. Światło leniwie penetruje niedbałą strukturę starych ścian a chropowate drobinki tynku rzucają cienkie niteczki cienia. Wszystko ... |  |
 Jolanta Czupik, Dominik Stokłosa Czytając relacje ludzi pasjonujących się dokładnie tym samym, co my, czyli podróżami; odnosi się wrażenie, że jest to bardzo proste. "Kupiliśmy, zapłaciliśmy, pojechaliśmy" - to główne słowa, jakie padają w relacjach. My "uprawiamy" inna turystykę. Preferujemy własny środek transportu. Pokonać odległość kilku tysięcy km samolotem nie jest tym samym, co pokonać taki dystans "własnymi czterema kółkami", po drodze mając wiele nieoczekiwanych ... |  |
 Wilhelm Karud Kiedy pod koniec VI wieku naszej ery na tereny dzisiejszej Słowenii przywędrowały plemiona słowiańskie, niechybnie musiały poddać się urokowi Triglavu. Najwyższy szczyt Alp Julijskich /2863m/ mógł sprawić, że nomadowie osiedli w tym regionie na stałe. Błyszczące w słońcu, majestatyczne, ośnieżone wierchy, porażają pięknem i tajemniczością. Nie dziwi więc, że góra zaskarbiła sobie miano słowiańskiego boga i na całe stulecia stała się obiektem ... |  |
 15 najnowszych artykułów |

Jeżeli chcesz na bieżąco być informowany o nowych artykułach w Geozecie, wydarzeniach, zapowiedziach, podaj swoj adres e-mail:

Sprawdź nasze podróże!
W serwisie znajduje się 504 artykułów o 126 krajach.
|