|
Organizujesz niecodzienną wyprawę? Zapraszamy do współpracy z GEOZETĄ!
Napisz do nas i opisz cel, założenia, trasę, skład osobowy itp.
Pisz na adres:
|
Ukraina - śpiew wiatru, wolność kozacka oraz Miasto Widmo
Termin:
01.07.- 01.08.2011
Cel:
Poszukiwać będziemy zakazanej ciszy, w miejscu gdzie grasuje ona niczym dziki zwierz w puszczy, czyli na opustoszałych ulicach, w jakich odnaleźć można wyschnięte łzy, zamrożone krzyki zawieszone na obdartych ścianach oraz tragedie, w postaci materialnego smutku o twarzy lalki bez oczu, porzuconej na jednej z ulic przez małą dziewczynkę podczas ucieczki, dzień po awarii elektrowni w Czarnobylu. Prypeć. Spróbujemy odnaleźć ludzi, którzy nadal mieszkają w okolicach tej miejscowości, aby z nimi porozmawiać, pośmiać się i podumać nad wydarzeniami z 26 kwietnia 1986 roku.
Mamy zamiar wybrać się na Dzikie Pola (Zaporoże) leżące nad dolnym Dnieprem, gdzie rozbijemy własny, mały obóz próbując zmierzyć się z trudami kozackiego życia.
Chcemy także zwalczać stereotypy dotyczące wschodnich sąsiadów, aby nie byli kojarzeni z tanią wódką, papierosami, biedą czy choćby prostytucją, zapisując najpiękniejsze chwile na kliszy umieszczonej w radzieckim aparacie Zenit.
Trasa:
Wyruszamy z Tarnowa (A) zwanego przez niektórych „polskim” Lwowem, zmierzając do Przemyśla (B), a następnie Medyki, gdzie mamy nadzieję przekroczyć granicę w dość krótkim czasie. Do Lwowa (C) dotrzemy za pomocą marszrutki, skąd skierujemy się do Prypecia – Czarnobyla (D), po czym po krótkim pobycie w tym rejonie wyruszamy przez Kijów (E) do Dniepropietrowska gdzie pomiędzy nim i Zaporożem (G) rozbijemy swój obóz na kilkanaście dni siłując się z życiem wolnych Kozaków. Jeśli tylko środki finansowe pozwolą postaramy się dotrzeć do Odessy (H) gdzie na Schodach Potiomkinowskich odczytamy „Sonety Krymskie” autorstwa Adama Mickiewicza. Ostatnim etapem jest powrót do Tarnowa przez Lwów.
Uczestnicy:
Małgorzata Bulaga
Klaudia Orszulak
Krystian Janik
Jarosław Ciochoń
Jesteśmy studentami filologii polskiej z animacją kultury tarnowskiej PWSZ, którzy pragną iść przed siebie nie bacząc na słowa krytyki, odpowiadając na nie szczerym uśmiechem i dobrym słowem.