WYJĄTKOWOŚĆ EKSPEDYCJI
Rejon Uralu Polarnego i Subpolarnego to rzadko odwiedzane przez Europejczyków miejsca, zwłaszcza zimą. Obok zwyczajowych problemów związanych z zimową wspinaczką górską, ekipa będzie musiała poradzić sobie z takimi utrudnieniami jak:
- znaczne oddalenie masywu od punktu startowego ekspedycji, co w praktyce oznacza intensywny trekking przez mało znane tereny tajgi i tundry,
- problematyka wypraw w miejsca ulokowane daleko na Północy – innymi słowy bardzo krótki dzień oraz wyjątkowo niską temperaturę otoczenia, dochodzącą do -45°C,
- dziewiczy charakter wybranego miejsca – co wiąże się przede wszystkim z koniecznością zarówno żelaznego zaplanowania wszelkich szczegółów, jak i przygotowaniem się do rozwiązywania niespodziewanych problemów już na miejscu, w trakcie trwania wyprawy.
Całość przedsięwzięcia nadaje wyprawie charakter unikatowy i znacząco podwyższa jego rangę pod względem zarówno wyczynu sportowego, jak i eksploracyjnego.
UCZESTNICY WYPRAWY
Jarek Jóźwicki - Urodzony w Nysie w roku 1980. W wieku 25 lat przypadkiem trafia w Dolomity i tak zaczyna się jego przygoda z górami. Nowe doświadczenie błyskawicznie przeradza się w pasję. Stworzył i prowadzi stronę internetową
dziku.maniak.pl. Jeśli ktoś szuka informacji o Koronie Europy, znajdzie ją na czołowych pozycjach w wyszukiwarkach.
W jego głowie kotłuje się nieskończona ilość pomysłów na wyprawy. Pracuje nad tym, by móc zrealizować jak najwięcej z nich. W ciągu ostatnich kilku lat wyruszył po najwyższe szczyty do 28 europejskich państw. Spośród osiągnięć warto wymienić wyjazdy w mało popularne góry Kosowa, Macedonii oraz Bośni i Hercegowiny, wyprawę za koło polarne w góry Skandynawii oraz zdobycie najwyższych alpejskich szczytów: Dufourspitze oraz Mont Blanc (dwukrotnie).
Każda z dotychczasowych podróży to przygoda jedyna w swoim rodzaju. Jednak jego obecny projekt to coś, co przewyższa wszystkie dotychczas zrealizowane plany. Na najwyższy szczyt Uralu oraz europejskiej części Rosji nie jedzie tylko dla siebie. Po zetknięciu się z chorobą u najbliższej mu osoby i po długich miesiącach starań wielu ludzi o umożliwienie jej leczenia postanawia wraz z przyjaciółmi te dwie sprawy połączyć.
Łukasz Białas – Wilk Stepowy. Urodzony w 1978 roku w miejscowości Frankenstein, w cieniu Krzywej, zmurszałej Wieży. Od najmłodszych lat przejawia skłonności do intensywnej integracji z naturą. Naznaczony miejscem urodzenia, wpływem rodziców i początkami dzikiego kapitalizmu wędruje, zdobywa, eksploruje, pływa.
Od zawsze niezależny emocjonalnie i intelektualnie. Konsekwentny: doprowadził do końca kilka dużych projektów. Jest dowodem na to, że nie ma na świecie podziałów na umysły ścisłe i na humanistów. Fotograf, ichtiolog, ratownik WOPR, narciarz, perkusista, realizator dźwięku. Kamieniami milowymi w jego rozwoju są niezwykli ludzie, których los pozwolił mu poznać. Czerpie od nich, ale stara się nigdy nie być dłużny. W górach, od kiedy pamięta. Kolekcjoner odznak GOT, blizn, odcisków, ran... a przede wszystkim pięknych wspomnień. W Sudetach, Beskidach, Tatrach i Bieszczadach czuje się jak u siebie w domu. Poznał góry Norwegii, Szwecji i Finlandii, zdobył szczyty Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Serbii, Macedonii, Słowenii i Chorwacji. Wspinał się na Mt Blanc i w Kaukazie. Zorganizował wyprawę na Elbrus. Plany na przyszłość: tu trzeba by napisać osobny rozdział.
Magda Jarocka – 28 lat, pochodzi z Kielc - Krainy Scyzoryków, z wykształcenia plastyk i architekt krajobrazu, z zawodu: marketingowiec, z potrzeby serca: włóczykij. Jej własna matka często zastanawia się, czy przypadkiem dziecka nie podrzucili jej Cyganie.
Niepoprawna optymistka i zupełnie niedzisiejsza marzycielka. W wolnych chwilach eksploatuje wysłużony, pełnoletni już rower składak, łazikuje po górach, żegluje i masowo pochłania literaturę podróżniczą, marząc o dalekich wyprawach. Przemierzała z plecakiem szlaki Bieszczad, Beskidu Niskiego i Żywieckiego, Tatr, Karkonoszy, Gór Świętokrzyskich i ukraińskich Gorganów.
Wybrane osiągnięcia:
- zdobycie najwyższych szczytów: Macedonii (Korab), Bułgarii (Musała) i Serbii (Midżur),
- udział w wyprawach na Mont Blanc (Francja) i Grossglocknera (Austria),
- rejs żeglarski przez Morza Irlandzkie i Celtyckie do Zatoki Biskajskiej,
- i wiele jeszcze w planach.
Maciej Besta – ma 22 lata, studiuje informatykę na AGH w Krakowie oraz astrofizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonują go między innymi zagadnienia związane z symulacją zjawisk kosmologicznych i przyrodniczych, co łączy z pracą naukową w szwajcarskim Laboratorium Cząstek CERN.
W swoich podróżach zawsze kieruje kroki i spojrzenie w stronę gór, poprzez wyprawy dwojakiego charakteru - po pierwsze, zdobywanie szczytów w sensie typowo alpinistycznym, po drugie, eksplorację dziewiczych, dalekich i nietkniętych stopą ludzką pasm górskich. Swoje pierwsze, tatrzańskie wyprawy odbył w wieku 11 i 12 lat - pokonując z tatą grań Orlej Perci. Zdobył Mont Blanc, Gran Paradiso, Breithorn oraz kilku innych alpejskich trzy- i czterotysięczników. Zorganizował ekspedycję w dziewicze Góry Czerskiego we Wschodniej Jakucji (Wschodnia Syberia), wielokrotnie wędrował szczytami i dolinami azjatyckiego Tien-Shanu, ukraińskich Karpat, Bieszczad, Beskidu, przejechał Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Ukończył kursy: przetrwania polarnego, taternicki, wspinaczki skalnej, zimowy górski. Trenuje Karate Kyokushin, pasjonują go również sporty wytrzymałościowe; rozwija pasję fotograficzną.
Oficjalna strona wyprawy
www.dziaba.com